Biżu zaległości

Zgodnie z obietnicą kilka zaległych biżutków. Na Pierwszy ogień czarno -miętowy komplet: bransoletka oraz kolczyki wg kursu Weraph.

Dalej naszyjnik z kokosowych koralików i kremowego kordonka:

Bransoletka z posrebrzanego łańcuszka i kolorowej masy perłowej, kilka par kolczyków oraz bransoletka z ceramicznych koralików:

A żeby zmobilizować się do częstych postów w nowym roku biorę udział w zabawie TUSAL 2014 organizowanej przez Lunę z bloga Zmierzch Luny

Przedświątecznych przygotowań c.d.

Tym razem stoik przygotowany dla babci. Brzozowe gałązki, szyszki, trochę juty i koronki, złota nitka i mini gwiazdeczki.

A już następnym razem zaległe wytwory biżuteryjne.

Przygotowania do świąt cz. 1

Kilka frywolitkowych płatków śniegu już powstało. W planach mam kolejne choć ile powstanie do świąt nie wiem. Ale jak mówi przysłowie co się odwlecze to nie uciecze więc jak nie na te to na następne będą jak znalazł.

Ślubnie

Sezon na śluby powoli się kończy więc pokazuje trzy karteczki, które jakiś czas temu trafiły do nowożeńców.

Uszytek nr 2

Tym razem zgodnie z obietnica coś większego. Torebka - plecak z materiałów z odzysku. Zewnętrzna strona to spódnica kupiona za 1zł, wewnątrz resztki znalezione w domu, pasek na ramie to zamek ze starej torby, guzik z domowej "kolekcji przydasi"  Dzięki zamkowi wygodnie nosi się zarówno na jednym ramieniu jak i na dwóch.

W środku są 3 kieszonki i smycz na klucze. Dodatkowo wykorzystałam oryginalną kieszeń ze spódnicy która zajmuje prawi cały przód torby - wlot jest ukryty pod klapką.

Przyjaźń z maszyna rozkwita i już mam listę kolejnych rzeczy do uszycia. 

Z tęsknoty za wiosną

i we współpracy z mamą powstały takie kwiatowe kolczyki. Mama zrobiła część szydełkową ja resztę.

Uszytek nr 1

Dzisiaj pokażę efekty mojego pierwszego i nie ostatniego spotkania z maszyna do szycia. Proste etui na słuchawki, które w końcu przestały się plątać we wszystkie skarby damskiej torebki.

Efekty kolejnego spotkania, tym razem bardziej ambitnego pokażę już niedługo.

...

Tym razem naszyjnik z kolorowych drewnianych kul, które pokryłam metaliczną pastą akrylową i sznurka "utkanego" na grzybku.

Papierkowo..

Tym razem komplet biżuterii wykonanej ze szklanych kostek i pasków papieru. Papierowe elementy są pokryte bezbarwnym lakierem przez co pogodoodporne i mają delikatny połysk.

Noworoczne postanowienia

Witam w tym nowym roku. Bardzo dawno nic nie pokazywałam ale w ramach noworocznych postanowień obiecuje częściej publikować zdjęcia moich prac. Na początek kalendarz. Lubie książkowe które wyróżniają się w tłumie. Tutaj ozdobiony papierem Pantry z kolekcji Idylla Latarni Morskiej, czerwoną wstążką i delikatnym stempelkowym "przeszyciem".